Wątek: Bezludna Wyspa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2007, 21:26   #122
Cold
 
Cold's Avatar
 
Reputacja: 1 Cold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputację
Véronique Buckley

Szybko zerwałam się na równe nogi, rozglądając się gorączkowo dookoła siebie. Nie zrozumiałam wszystkich słów, które wypowiedziała ta kobieta, bo w końcu wyjechałam z Francji w wieku sześciu lat, ale ogólny sens tego, co próbowała mi przekazać, na szczęście zrozumiałam.

Bezludna wyspa? Katastrofa na morzu?!

- Nie, nie chcę żadnego jedzenia, żadnego odpoczynku... – zaczęłam panicznie rozglądać się, jakbym kogoś poszukiwała. – Gdzie jest Fiona?! Moja siostra... Gdzie ona jest?! – krzyczałam, mając nadzieję, że nieznajomi mi odpowiedzą, ale skąd niby mieli wiedzieć?

Nagle poczułam ostry ból gdzieś w okolicach skroni. Świat zawirował mi przed oczyma, następnie zrobiło się ciemno i tylko poczułam jak upadam na ciepły, wilgotny piasek...
 
__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.

Ostatnio edytowane przez Cold : 26-04-2007 o 21:34.
Cold jest offline