Jako jeden z pierwszych wylądował w tej zakazanej krainie i od razu zreflektował się, jak bardzo się pomylił. Mamusia zawsze mu powtarzała żeby nie wierzyć większym od siebie, a on dał się tak oszukać. Nimfy, driady, świnki morskie... W Nibylandii nie było nic, co by świadczyło o ich obecności, a jedynie drwiący uśmieszek Piotrka nieco denerwował gryzonia. Już był blisko wygarnięcia mu serią z kałacha w twarz, ale opanował się. Był obrońcom uciśnionych i szanował życie, dlatego też tylko smętnie usiadł gdzieś pod skałą i spuścił nos na kwintę. - Oszukałeś nas... - mruknął obrażony, zajmując się czyszczeniem wysłużonej pukawki z magicznego pyłku.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być. |