Siłą nic nie zdziałam. Może dobrze by było rozproszyć tego kogoś?
Nomos przypomniał sobie zaklęcie, jedno z najprostszych. Było to przywołanie, które dla doświadczonego maga nie stanowiło trudność. W głowie rozpoczął inkantację. Skupił się z całej siły na tym właśnie zaklęciu, w końcu jest jednym z najlepszych magów w królestwie. Miał zamiar przywołać tylko malutką wiewiórkę, która ugryzie zakapturzonego jegomościa.
W parę sekund skończył i czekał na reakcję otoczenia.
__________________ "Tylko uczciwi pozostaną dłużej żywi
Będą umierać powoli
Tak znacznie bardziej boli
Więc zastanów się co wolisz" |