Wątek: Dwie drogi
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-04-2007, 09:27   #19
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Mezczyzna w akcie desperacji ujał nieco chropowaty dzrzewiec włóczni w jedną dłoń .Z całym impetem desperacji , strachu i ( jak by to ujał kronikarz zamokowy ) bohaterskiej odwagi ruszył w strone błyszczących w blsku pochodni slepi bestii . Krok ... drugi ... trzeci ... teraz Glein ujrzał potezne cielsko bestii . Wielkie szczypce , poteznie opancerzony korpus i niewielka głowa z ktorej wystawały dwa postrzepione czółki . Jeszcze krok a bedzie mogł dosiegnąc bestii grotem broni.. Plan z kazda sekunda wydawał sie coraz bardziej beznadziejny ... Człowieka tuz przed uderzeniem czlowieka ogarneło dziwne zniechecenie jakby jakas ogromna siła wyrywała z niego odwage , motywacja ... w konczu rozum ... Cos sciaskało jego czaszke niczym ogromny ogr ...
--------------------------------------------------------------------------
Nagle rozejrzał sie nieprzytomnie wokół siebie ... obrazy przelatywały mu przed oczami z predkoscia stada dzikich koni ... widział siebie .... Odpchnał jednak od siebie mysl ze juz zginał ... na wielkim kamiennym stole widział siebie ... wokół zakapturzeni , ubrani w opończe koloru krwi ludzie chodzili dokół kamiennego bloku na ktorym spoczywało jego ciało . Mijały sekundy ... widział jak nieznajomu cienkimi niczym włos igłami nanaosza na jego ciało wzory ....
------------------------------------------------------------------------------
Uderzenie włoczni otrzewzwiło go ... potrzasnał głowa szukajac w ten sposob otrzezwienia ...Grot włóczni , zgodnie z jego przewidywaniem zesliznął sie i nie uczynił potworowi zadnej krzywdy . Odrzucił włocznie i rzucił sie do ucieczki... Biegł co sił w nogach ... Odwróci sie by spojrzec , czy bestia ruszyał za nim , zgodnie z planem ... Bestia jednak stała nadal w tym samym miejscu ... obok upuszczonej włóczni ....
 

Ostatnio edytowane przez denis : 27-04-2007 o 13:20.
denis jest offline