Wątek: Bezludna Wyspa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-04-2007, 15:01   #123
Serpentia
 
Reputacja: 1 Serpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znany
Charlotte Livingstone
"Terry z tą bronią to nawet dobry pomysł nie powiem oni będą mieli broń palną a ty dzidę nie ma jak wyrównana walka chętnie na to popatrzę." - powiedziałam Terr'emu sarkastycznie. "Z resztą po co na bezludnej wyspie mieli by być handlarze bronią? Komu by ją sprzedawali sobie na wzajem czy co?" W trakcie mówienia zauważam jak dziewczyna mdleje 'No pięknie jeszcze tego brakowało.' - myślę. "Terry weź ją przenieś do szałasu tylko delikatnie żebyś jej nie uszkodził przypadkiem. A ty Eddi nie waż się palić tej marychy bo już cię ostrzegam, że jak się jakiegoś świństwa od tego nabawisz to zbyt dobrze tu ci pomóc nie będziemy mogli z wiadomych powodów."
Idę w stronę szałasu i przygotowuję miejsce dla Veroniki. Moczę w chłodnej wodzie kawałek szmaty i kładę jej ją na czoło po tym jak Terry położył ją w szałasie.
 
__________________
:swir: I don't suffer from my insanity, I enjoy it. :swir:
Serpentia jest offline