Lecz ważne jest zadnie i jak wyobraża sobie fantasy MG, a sądzę, iż są bliżej mojej wizji niż twojej.
Zresztą to łatwo można poznać po reakcji Revalda, gdyby tak miłość była dozwolona bez utraty tytułów to nie reagował by tak przesadnie.
Wtedy zaś cała misja nie ma żadnego znaczenia bo hajtnięta z giermkiem Izabela już nic nie znaczy. Jest nikim dla polityki, zwykła mieszczką.
Zatem cała wypraw w momencie ślubu traci na znaczeniu.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |