Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2016, 19:01   #114
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację

Plan skutkował tak, jak to sobie obmyśliła kobieta. Nie była łatwym celem, ale im więcej się pokazywała, tym sprawniej wróg mógł wyliczyć prawdopodobieństwo ponownego jej pojawienia się tuż nad rowem. Nie było chwili do namysłu, ani jakie targały nim powody, ani zamiary. Zasłużył sobie na porządną nauczkę z kobiecej ręki. No, jak tak dalej pójdzie, to ruda w tym mieście założy gang dzikich harpii, silnej żeńskiej drużyny kopiącej dupsko nieposłusznym mężczyznom. Bardzo brutalne, a jakie niemiłosiernie feministyczne. Na samą myśl piratką aż wstrząsnęło, nie wytrzymałaby ze zgrają napuszonych cycków, które nic poza własnym nosem nie dostrzegają. W dodatku, znając kobiety, jedna drugą będzie chciała przewyższyć w sztuce walki czy karcenia innych i tym oto sposobem pozabijają się nawzajem.

Dosyć. Koniec z głupimi myślami. Samantha ostatni raz pognała tam, gdzie pełzł, w swym żałosnym stylu płaszczki, złodziejaszek. Zapewne jak skoczy, to ten spróbuje strzelić, no bo co tracił, prócz kuli? Sam zysk, mógł przecież trafić. Przydałaby się przynęta...
Z braku laku, czyli jakiegoś niewinnego pieszego czy też zapijaczonego bezdomnego, kobieta zdjęła z pleców swój tobołek, w którym jeszcze jakiś czas temu był schowany sekstans i wrzuciła go do rowu, w prawdopodobnym miejscu, gdzie mógł byś złodziej. Jeśli dał się nabrać i strzelił, to ona miała zamiar tuż po tym strzale wskoczyć do rowu i przebić łachudrę swoim wiernym rapierem. Jeśli jednak przynęta nie zadziała... Cóż, będzie musiała ponownie dać susa na drugą stronę rowu i wybadać sprawę. Być może da się tam wskoczyć bez narażenia się na ranę postrzałową.
Ostatnią zaś opcją była otwarta konfrontacja. On celuje do niej z dołu, ona z góry. Kto trafi ten wygrywa... Czasem warto podjąć ryzyko. Chociażby dla samej zabawy.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline