Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2016, 14:47   #84
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Hans spojrzał z pewną dozą politowania na starszego imiennika i powiedział.
- Po co szukać na własną rękę? Nasz oficer prowadzący zlecił nam to zadanie, więc i on powinien wiedzieć. Udamy się do niego, a potem bezpiecznie odeskortujemy Lorelin na miejsce. Tłumacząc się jawnym zagrożeniem ze strony wynajętych morderców, którzy mogą znajdować się w mieście.

Wzruszył lekko ramionami. Co jak co, ale na szukanie "po ciemku" bez punktów zaczepienia osoby która mogła nie istnieć w jego kalendarzyku osobistym było jak największym absurdem. Spojrzał ciepło na kobietę.
- Nie martw się, co jak co, ale nie mam zamiaru zostawiać Ciebie samą na łaskę Weiler. To duże miasto, łatwo się zgubić, ale i Gunther i Kieska mają łeb na karku to bezpiecznie przeprowadzą. To ich rewir i czują się tu jak ryba w wodzie.

Spojrzał na wymienionych mężczyzn ze spokojnym, delikatnym uśmiechem.
- Prawda panowie?
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline