Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2016, 15:16   #2
Kenshi
Konto usunięte
 
Kenshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputację

Cześć!

Tym krótkim, mroźnym, trochę tajemniczym wstępem, zachęcam Was do wzięcia udziału w przygodzie do drugiej edycji Warhammera. Chcecie poznać mroźny klimat północnej Norski? Zapolować na śnieżne lisy? Zmierzyć się ze swoimi słabościami? Liznąć lokalnych wiejskich wierzeń, czy zabobonów i znaleźć się w nietypowych sytuacjach? Zapraszam .

KONWENCJA FABULARNA.

Będzie zimno. Od pewnego momentu nawet bardzo. Bohaterowie będą musieli zmagać się z własnymi słabościami, paskudnymi warunkami atmosferycznymi, a oprócz tego baczyć na to, co będzie się podczas nich działo. Dziwnego. Surrealistycznego. Może trochę szalonego? Na pewno zabójczego, gdyż zima i mróz nie biorą jeńców. Tutaj będzie można łatwo zginąć. Jeden nierozważny ruch i bohater kończy swoje życie na pustkowiu podczas zawiei śnieżnej. Przykryty grubym całunem białego puchu. Zapomniany.

I tutaj od razu uprzedzam - to nie będzie sesja nastawiona na walkę z hordami przeciwników; raczej na walkę z samym sobą i otoczeniem. Oczywiście, pojawią się również momenty, w których BG będą musieli dobyć mieczy i walczyć o życie, jednak przygoda skrojona jest na przetrwanie w dziczy, w ciężkich warunkach pogodowych. Na odkrywaniu kolejnych części układanki, w którą BG - chcąc nie chcąc - zostali wciągnięci. I tutaj przechodzimy do drugiego punktu, jakim jest...

GRACZ A SESJA.

Jeśli ktoś nie lubi odgrywać tego, co dzieje się w głowie bohatera, jego reakcji na zastane wydarzenia - niech sobie odpuści tę sesję. Szukam osób, które czują takie klimaty i będą umiały wgryźć się w mentalność swojego herosa, rzuconego w sam środek śnieżnej zawieruchy, z której nie wiadomo, czy wyjdzie cało. Potrzebuję osób, które będą coś wnosić do wydarzeń, w których się znajdą, a nie tępo szwendać się za pozostałymi. Jeśli jesteś również graczem, który bardzo przeżywa, gdy jego postać ginie - nie zgłaszaj się. Co więcej, jeśli jesteś osobą kłótliwą, która lubi pokazywać MG, że to ona ma rację, zwracać uwagę na każdy - w Twojej ocenie - niepasujący szczegół, jesteś purystą mechaniki, na której zjadłeś zęby i Twoja prawda jest najTwojsza, to nie jest sesja dla Ciebie. Tak samo, jeśli lubisz napisać sobie dwa posty, a potem zniknąć bez śladu.

CZAS I MIEJSCE AKCJI?

Gramy w Norsce, Anno Sigmari 2340, w miesiącu Mörsugur (grudzień), czyli grubo przed Burzą Chaosu. I chociaż gramy na zasadach drugiej edycji, to moja wizja Norski jest jak najbardziej zgodna z pierwszoedycyjnym wyobrażeniem, zatem nie jest to kraina oddana pod władanie Chaosu. W skrócie: ta Norska to wikingowa kraina, w której ludzie oddają cześć bóstwom typu Ulryk (bądź Olric, jak kto woli), czy Manann. Mężni wojownicy, doświadczeni żeglarze, wprawni myśliwi.


Będziemy grać na obszarze między Frossborgiem (początek sesji), a Morkesstadt, gdzie bohaterowie będą zmierzać, by zaciągnąć się do ekipy Jarla Wulfrika Mörbultssona wyruszającego drogą morską na Przełęcz Czarnej Krwi, by wesperzeć oddziały swego brata w walce z coraz liczniej pojawiającymi się w tamtym miejscu hordami zielonoskórych. Czy Wasi bohaterowie dotrą na miejsce o czasie? I czy w ogóle dotrą do Morkesstadt? To już będzie zależeć od Was. Po drodze, oprócz typowych niebezpieczeństwa czyhających na szlaku, zmierzą się też z czymś, o czym będą rozprawiać wnukom przed snem (o ile dożyją).

MECHANIKA, CZY STORYTELLING?

Pół na pół. W niektórych momentach porzucam przed monitorem (walka, testy), oprócz tego będę stosował zasadę odwracania kości i rozwiniętej mechaniki obrażeń. Nie będzie lekko i przyjemnie, ale tak właśnie ma być. Nie przyznajemy również Punktów Przeznaczenia, w końcu - jak w rzeczywistości - umierasz tylko raz.

JAKA DŁUGOŚĆ POSTÓW?

Pół A4, czy jak ktoś woli "na wysokość avatara" to swoiste minimum, chyba, że wydarzenia będą mówić inaczej (np. walka, w której trzeba tylko określić, co się robi). Oczekuję przemyśleń na temat sytuacji, w jakiej postać się akurat znalazła, jakichś wspomnień, rozterek, wątpliwości. Gramy częściowo mechanicznie, nie oznacza to jednak, że nie można popisać. Można. I będzie trzeba. Ja nie będę zakładał Google doca, jeśli ktoś będzie chciał korzystać i rozgrywać jakieś drużynowe pogaduchy, to będzie musiał zrobić swojego.

GRACZE I BOHATEROWIE.

Przyjmę do siedmiu osób i to jest górna granica. Jeśli chodzi o postaci, to zaczynają na drugiej karierze + jedno rozwinięcie z tejże (no i darmowe rozwinięcie z pierwszej profki). Profesje proponuję takie, które pomagają przetrwać w dziczy/na szlaku, zatem bardziej wojownicze, choć jedna osoba czarująca też może się przydać. Co do ras, preferowani ludzie (Norsowie będą brani pod uwagę w pierwszej kolejności) i krasnoludy, choć jeśli ktoś stworzy fajnego elfa i ładnie wyjaśni, co długouchy robi w Norsce, to nie ma problemu, żeby wszedł do gry. Niziołkom dziękuję, to nie sesja dla ich rasy - zaspy śnieżne mogłyby się okazać nie do pokonania dla nich . Kolejna rzecz: nie oceniam podesłanych konceptów i nie robię mechaniki - to Wy macie być pewni, kim chcecie zagrać. KP będę czytał po zakończeniu rekrutacji i wtedy podejmę decyzję, kto wchodzi do gry, zatem proszę nie dopytywać, czy karta się podobała i czy coś w niej poprawić.

Co ma zawierać pełna KP zgłaszana do sesji:
- Avatar (max. 200 pikseli, grafiki pasujące do Młotka, tak samo zdjęcia. Bez mangowych i czarno-białych wrzut),
- Dane osobowe (imię i nazwisko, przydomek (jeśli posiada), rasę, wiek, profesję. Tworząc Norsa, proszę, żeby jego imię i nazwisko brzmiało skandynawsko),
- Wygląd,
- Osobowość,
- Mechanikę (pełna pierwsza profka, darmowe rozwinięcie + jedno rozwinięcie z drugiej. Losujecie sami, ufam Wam w tej kwestii),
- Ekwipunek (rozsądnie proszę i pamiętajcie, że gramy w mroźnym miesiącu, więc przyda się dobra, ciepła odzież),
- Historia (nie musi być długa, może być nawet wypunktowana, dla mnie najważniejsza jest wyrazistość postaci),

JAKIE TEMPO?

Tempo sesji to 4+2, czyli cztery dni dla Was na posta, dwa dni dla mnie na odpis dla Was (zwykle jednak odpisuję w ciągu doby). Oczywiście, jeśli Wasze posty pojawią się przed deadline'em, możecie liczyć na wcześniejszy odpis ode mnie. Pierwsze nieusprawiedliwiona absencja oznacza żółtą kartkę, dwie żółte równają się wykluczeniu z sesji i zabiciu/NPC-owaniu postaci.

I to chyba tyle. Jeśli dobrnęłaś/dobrnąłeś do końca tej przydługiej rekrutacji i wciąż jesteś zainteresowana/zainteresowany, zapraszam serdecznie . Jak piszę/prowadzę, można łatwo sprawdzić w mojej stopce profilowej. KP przesyłacie tylko na PW - może być w formie wiadomośći, pliku .pdf bądź odnośnika do G-Docka, nie ma to dla mnie znaczenia. Jednocześnie zastrzegam sobie, że jeśli nie otrzymam odpowiednich jakościowo kart, sesja po prostu nie ruszy.

Jeśli coś jest niejasne, o czymś zapomniałem - pytać. Na KP czekam do 7 marca 2016 roku, północy. Następnego dnia ogłoszę wyniki. Zapraszam!


OTRZYMANE KP:

- Deszatie, jako Weddien a'Muirehen, elf, najemny żołnierz okrętowy,
- Stalowy, jako Galeb Galvinson, krasnolud, kowal run,
- Orthan, jako Guntrik Roranson, krasnolud, czeladnik run,
- Astarius, jako Thorbjörn z klanu Mistelman, człowiek, paser,
- Eliasz, jako Thorin, krasnolud, ochroniarz,
- Ingwar, jako Kyan Thravarsson, krasnolud, weteran,
- Gob1in, jako Wulfgar Ragnheiðrson, człowiek, weteran,
- Nami, jako Elsa Mars, człowiek, kapłanka Morra,
- Fanlor, jako Joakim, człowiek, zwiadowca,
- Flamedancer, jako Bjorn, człowiek, zwiadowca,
 
__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]

Ostatnio edytowane przez Kenshi : 08-03-2016 o 18:23.
Kenshi jest offline