Hassan usłyszał mrożące krew w żyłach krzyki w świątyni i odgłosy rzucanych klątw i zaklęć. Towarzysze wpadli w pułapkę i należało niezwłocznie działać - Do świątyni! - Rzucił do reszty stojących dobywając broni i biegnąc wraz z resztą drużyny w kierunku złowieszczej budowli, zdecydowany rozpłatać pierwszego przeciwnika, który z niej wybiegnie.
Ostatnio edytowane przez Asmodian : 01-03-2016 o 12:09.
|