Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2016, 18:24   #59
Gortar
 
Gortar's Avatar
 
Reputacja: 1 Gortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputację
Wszedł do korytarza z którego były trzy wyjścia. Nagle ni stąd ni zowąd, jak gdyby nigdy nic do pomieszczenia wkroczył facet nazywający siebie Wojownikiem a tuż po nim z drugiej strony wpadł Darren.
Widok był to iście komiczny, a z drugiej strony tylko podkreślający że coś totalnie popieprzonego dzieje się w tym domu.
Wojownik w cylindrze i z włócznią w ręku zakomenderował by poszli za nim zobaczyć czy “Prosiak się upiekł w kuchni”.
Darren zaś ze swą nieodzowną czapeczką z daszkiem, cały pokryty błotem rzucił tylko by nie pytać co mu się stało po czym ruszył za Wojownikiem.
Jack potrząsnął głową… jakoś nie miał ochoty na takie towarzystwo. Kto mógł odgadnąć co mogło strzelić do głowy typowi z włócznią?
Postanowił zostawić tą dwójkę samym sobie. Nie zamierzał udawać się tam skąd przyszedł Wojownik. Dla siebie wybrał drzwi na prawo od wejścia z patio.
 
__________________
---------------
Rymy od czasu do czasu :)
Gortar jest offline