Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2016, 19:37   #81
Zormar
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
Nidrim przedramieniem otarł twarz z krwi. Rozejrzał się po pobojowisku. Widok nie należał do obcych, lecz nie podobało mu się jak przebiegła ta walka. Wprawdzie nie odniósł żadnych ran, lecz skuteczność z jaką te draby położyły Grigora, czy Shena robiła wrażenie.

- Dyplomacja - gnom pokręcił głową, po czym ruszył ku genasiemu. Może i nie znał się na fachowym leczeniu, lecz jego wojackie doświadczenie powinno wystarczyć do sklecenia prowizorycznego opatrunku z ubrania leżącego. Nim jednak przystąpił do robienia czegokolwiek ujął toporek zza pasa i podstawił jego policzek nad usta genasiego. Chciał bowiem ustalić, czy też jeszcze żyje, czy też nie i można spróbować pomóc komuś innemu.

Obok zauważył Thazara, który próbował podać Athei jakiś specyfik, zapewne magiczny wywar. Niestety on nie miał nic takiego. Po prostu nie mógł sobie w tej chwili na niego pozwolić, bowiem obecnie nie wiodło mu się najlepiej. Nie było najgorzej, lecz mogło być o wiele lepiej. Mimo wszystko trzeba o tym pamiętać przy dogodnej okazji. Nie miał czasu na dalsze rozważania, trzeba było zająć się rannymi.
 
Zormar jest offline