Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2016, 10:58   #516
PanDwarf
 
PanDwarf's Avatar
 
Reputacja: 1 PanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputacjęPanDwarf ma wspaniałą reputację
Warlock.

Krasnolud nie jest tu dla pieniędzy pamiętasz moją historię? i dlaczego tutaj się znalazł?
Po drugie pracowałem nad odpowiedzią jeszcze i skasowałem to zanim przeczytałem twojego posta tutaj.
Patrze na czas edycji jednak jest grubo po zamieszczeniu twojego posta w komentach, więc rozumiem jak tego nie uznasz.

Krasnolud chce odzyskać kielich i zrobi to z lambertem lub bez niego, przez jego fanatyczne fochy nie zamierza stracić szansy na odzyskanie go. A w oczach krasnoluda Lambert swoim zachowaniem przekreśla szanse na odzyskanie owego. Co jasno mu wyjaśnił w swoich słowach.

Zakładając że nie uznasz mojej edycji przy skasowaniu tego że odchodzi, to krasnolud odszedł i zaznaczyłem tam by dać im sprawę przemyśleć.

To jak dla mnie nie dezercja, nigdzie nie napisałem swojej ostatecznej decyzji ani nie zadeklarowałem porzucenia najemników. na tą chwile dla mnie to debatują, a krasnolud się oddalił by zastanowił się chłop co chce robic. Równie dobrze może zawołać i zatrzymać go w ten sposób i kontynuować rozmowę.

Jesli będzie chciał walczyć i będzie rzucał groźby krasnolud będzie z nim walczyć.
Jak tylko wymierzy w moja postać garłacz lub zacznie go oskarżać o tchórzostwo nie ma juz odwrotu i skończy się to śmiercią jednego z nas, jak tego nie odszczeka.

Ja chce odzyskać kielich bo mój klan przyobiecał to prałatowi, i jeśli Lambert będzie szkodził sprawie to sam go odzyskam i sam dostarczę do Altdorfu.


Jeżeli Lambert znajdzie jakieś sensowne argumenty by go przekonać i krasnolud może pójdzie dalej widząc szanse.Krasnolud nie jest ślepym baranem idącym tępo na rzeź,a Lambert nie jest dla niego wyrocznią ostateczną ani Bogiem Przodkiem.

Krasnolud zgodził się pomóc Lambertowi odzyskać kielich, ale to nie znaczy że zgodzi się na każdą głupotę jaką on sobie wymyśli.
Niestety Lambert nie rozumie że dowodzenie to nie taka prosta sztuka i nie wszystko jest czarne albo białe.
Jak nie umie utrzymać grupy paru osób przy sobie to świadczy tylko o jego kompetencji w tej materii.
 
__________________
# Kyan Thravarsson - #Saga Kapłanów Żelaza by Vix -> #W objęciach mrozu by Kenshi -> #Nie wszystko złoto, co się świeci by Warlock
# Thravar Griddsson R.I.P. - #Żądza Zemsty by Warlock

Ostatnio edytowane przez PanDwarf : 03-03-2016 o 11:44.
PanDwarf jest offline