Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2016, 18:18   #501
Zormar
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
Dotarli do wrót, które Rardas widział już podczas ich poprzedniego wypadu. Ostatnim razem nie udało im się niestety zajść za daleko. Teraz udało im się zajść o wiele dalej, a przez uchylone drzwi widzieli cztery koboldy stłoczone przy niewielkim palenisku. To było tak małe, że nie oświetlało nawet całego pomieszczenia. W głowie diablęcia narodził się plan.

Odwrócił się do swoich towarzyszy i za pomocą gestów przekazał im co powinni zrobić. Wskazał Athlena, a następnie lewą koniec pomieszczenia. Dłońmi pokazał mu, że ma się skradać do tamtego miejsca, a potem poczekać. Następnie wskazał siebie, a potem prawą część pomieszczenia. Zakradnie się w tamto miejsce. Wreszcie zasygnalizował, że zaatakuje pierwszy. W następnej kolejności wskazał jednocześnie na Taara i Athlena, a potem wykonał jednoznaczny gest dłonią na swojej szyi, jednocześnie wskazując drugą ręką na koboldy. Na koniec wykonał jeszcze pytający gest.

Miał nadzieję, że przekazał plan zrozumiale i prosto. Jego zdaniem takie zagranie powinno dobrze zadziałać, bowiem gdy zaatakuje koboldy powinny skupić się na nim, a wtedy Taar i Athlen zaatakują je w plecy.
 
Zormar jest offline