Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2016, 21:25   #80
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
- Zaczekaj mości panie krasnoludzie, Thravarze , tak?. Proszę wysłuchaj słowa rozsądku, sam mówiłeś by nie decydować gdy gorączka uderza do głowy.

Zakrzyknął Klaus na krasnoluda stojąc ledwie parenaście metrów dalej i mimo że nie słyszał dobrze całej rozmowy a jedynie co głośniej wypowiedziane zdania, to końcówki mógł nie słyszeć nawet wcale by domyśleć się jak przebiegła i jak się zaraz skończy.

- Pozwól mu zdechnąć w tym lesie w walkach z chaosem. To wariat prowadzący swoich ludzi na stracenie. Rozumiem że chcesz zmazać zniewagę, jednak tą walką możesz osłabić i siebie i jego. Niech lepiej zdechnie walcząc z chaosem który nie uszanuje pewnie jego ciała , tak jak naszych, niż miałby zginąć szlachetnie z krasnoludzkiej ręki.

Klaus nie wiedział czy krasnolud posłucha. Wcześniej podczas przeprawy zdawał się być dość rozsądny i rozumny, zapewne jako jeden z nielicznych tutaj. Inna sprawa , że chodziło tu o krasnoludzki honor a była to kwestia i legendarna i nieznana bliżej człekowi, zwłaszcza takiemu jak Klaus. Nie musiał być jednak prorokiem, czy choćby wieszczem jak Dziadek Rybak, żeby wiedzieć że starcie tych dwóch sprawie się nie przysłuży.

Nie wiedział czy khazad zareaguje na zawołanie czy nie, ale musiał spróbować. - Nie ma co wyręczać chaosu ... - dodał na koniec licząc że choćby to przekona Thravara.
 
Eliasz jest offline