Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2016, 22:10   #19
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Kiedy tylko Algrim zobaczył walczących ludzi jego percepcja zwolniła, a umysł wszedł na wyższy obrony. No może te wyższe obroty to była przesada, ale na pewno skupił się w całości na obrazie walki, na tym co się działo w koło i na tym co mógł wykorzystać, aby mieć w walce przewagę.

Człeczyny. Umgi. Łachmyci, łachmany, ewentualnie skórznie. Nic z czym by sobie nie poradził jego topór. Walczą w tłumie... Niestety obecność elementu potencjalnie sojuszniczego wykluczał użycie specjalnego korbacza - zbyt duże ryzyko ranienia tamtych. Słabe punkty... łeb, krocze, zgięcia kolan, szyja, nadgarstki.

Dalsze wydarzenia miały się potoczyć wyjątkowo okrutnie. Zwykle Algrim kiedy wydział niestanowiących wyzwania przeciwników myślał jakby tu ich zabić aby było śmiesznie... tyle że bandyci popełnili kilka zasadniczych błędów.

Po pierwsze... nie zareagowali rzucając się na niego całą grupą. Była to zniewaga wobec niego samego - nie traktowali go poważnie.

Po drugie... byli rabusiami, sięgali łapami po cudze, czyli byli zniewagą dla każdej cywilizowanej rasy.

I po trzecie... przywitali go chamską obelgą odnośnie jego wzrostu, pomimo iż bandyci sami wyglądali jak chuchra i wieszaki.

To wszystko sprawiło, że Alriksonn stracił na tą chwilę poczucie humoru. Rzucił się z nadkrasnoludzką prędkością w wir walki. Tego, który śmiał go znieważyć przywalił obuchem topora w krocze. Dobrą bronią był ten topór. Doskonale wyważony, odpowiednio dociążony przy ostrzu. Samo zaś ostrze było zaostrzone szlifem krasnoludzkim i zdobione runicznymi wzorami. To był doskonały oręż do rozłupywania czerepów, odrąbywania kończyn i ubijania potworów... i złych ludzi.

Dalszy plan walki był prosty - ubić jak najwięcej, jak najszybciej. A jeżeli któryś będzie uciekał? Nie ma uciekania przed algrimową sprawiedliwością.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 04-03-2016 o 10:37.
Stalowy jest offline