Przedzierający się pędem przez złomowisko prom wpadł w swego rodzaju luźniejszą "kieszeń" w zalegającym wszędzie żelastwie. Zobaczyli przed sobą sylwetkę prawie stumetrowego egzotycznie wyglądającego patrolowca. Zdawało się, że miał lekko insektoidalne drapieżne rysy, wokół niego kręciły się małe drony holowniczo-serwisowe, których reflektory oświetlały część poszycia. Nagle część dron jakby zwariowała, odskoczyły od kadłuba i ruszyły prosto w ich stronę, zaś sam potężny kadłub zaczął się przesuwać w kierunku "korytarza" w złomie, który wcześniej jako trasę upatrzył sobie Miraluka. Ciężko było stwierdzić co też małe jednostki wyposażone jedynie w palniki miały zrobić z promem, ale nacierały na niego prosto na czołowe!
- Ratuuuunku!!! Nie zabijajcie nas!!! Jesteśmy niewinni!!!
Usłyszeli za sobą pianie Rodianina desperacko próbującego wywołać miejscowych przez konsolę komunikacyjną.
Lumber strzelanie d20(-3 za jednoczesny pilotaż)= 20 krytyczna porażka
Prom siła ognia (-1 za krytyczny pech)= 11 porażka
Pilotujący rozpędzonym ostrzeliwanym od tyłu i atakowanym od przodu promem mechanik starał się jak mógł, ale obsługa działka w tym statku była iście tragiczna! Jakby Rodianin specjalnie sabotował je by nie trafiało w cel. Wiązki z niego latały gdzie chciały, omijając skutecznie wszystkie nacierające na nich drony.
***
Tymczasem na stacji gospodarz najwyraźniej dostrzegł podły nastrój gościa.
- Się nie martwi! Klient bezpieczny! Ja pokażę!
Zaciągnął go do pomieszczenia kontroli lotów, gdzie panował jeszcze większy chaos. Pikało i migało tam chyba ze sto paneli, sporo z nich okraszone było alfabetami i symbolami, których pilot nigdy wcześniej nie widział. Z sufitu na kablach zwisały niezliczone mniej lub bardziej zaśnieżone ekrany pokazujące wodospady chaotycznych danych i wykresów.
- Klient patrzy! Jesteśmy bezpieczni! Ostrzeżeni w porę przez specjalny eksperymentalny system ostrzegawczy Tanaki! Wczoraj Tanako skończył budować! - rzekł z dumą, wskazując ekran, na którym widać było tylko pięć migających boi rozstawionych koliście wokół kompleksu.
- Bardzo dobry, bardzo czuły! Może klient chce kupić kopię, he? Makena percepcja d20= 5 sukces
Wtem uwagę pilota zwrócił inny ekran wciśnięty gdzieś niepozornie między dziesiątki innych, wydawało się, że to właśnie on pokazywał graficzny odczyt z czujników. Faktycznie na nim widać było, że uparcie do centrum złomowiska zbliżało się pięć niewielkich szybkich obiektów. Makena miał jednak dobry wzrok i od razu zwrócił uwagę na coś dziwnego, poruszały się w idealnie równych odstępach od siebie mimo konieczności omijania przeszkód i utrzymywały dokładnie tę samą prędkość, w sumie we wszystkim co robiły zachowywały się identycznie. To było prawie niemożliwe.
Nagle Tanako przystawił dłoń do ucha i wiszącej mu tam metalicznej słuchawki.
- O! Piraci błagają o litość! Hahah! Tanako się nie da zrobić! Tanako wszak widzi, że nie uciekają, ale dalej tu lecą! Boje Tanaki wszystko mu powiedzą! Dobra technologia, jakościowa, klient chce kupić?