Faraji spojrzał pełnym znużenia wzrokiem na droida protokolarnego, poklepał F2R3 po obudowie i powiedział. - Może powiesz nam co wiesz o tej planecie, przekażesz dane mojemu koledze i sprawdzimy kto ma większą wiedzę? Każdy robi to co umie najlepiej. Myślisz, że masz większą wiedzę z zakresu systemów gwiezdnych? No dobrze, przekonajmy się...
Po tych słowach sięgnął po drobną przekąskę pilnując się, by nie objeść się za bardzo, a jedynie rozruszać żołądek. W końcu czekał go prawdziwy obiad, a to już był luksus sam w sobie. Co do droida... "Droid protokolarny... no to się narobiło... kogo to była ta sterta poskręcanych, nadrdzewiałych obwodów?" Westchnął ciężko i nadgryzł coś co z bliższa wyglądało na... jakże znajomy, prostokątny, wysoko przetworzony materiał żywieniowy, lub po ludzku: chleb powszedni.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |