Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-03-2016, 00:12   #62
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Już śnił mu się pierwszy sen: porucznik Borewicz. Gdy tylko padło "07 zgłoś się", ktoś przywołał go do rzeczywistości obywateli gorszego sortu. Jak mówi stara mądrość ludowa "sen wzmacnia, wódka usypia. Wniosek: wódka wzmacnia." Całej mądrości ludowej Mirek zadziałał wbrew kilkoma szturchnięciami. Bladź jego mać! Szybcy są!

- I jeżeli tego oczekujesz to bedzie to tym, co otrzymasz w odwecie - nieudolnie sparafrazował znanego bohatera sci-fi Andrzej, choć nie zdawał sobie z tego sprawy. - Daj mje te plastyki, bom się z niemi obchodził wielokrotnie i wiem o co kaman. Nie ze mną te numery, że piny czy inne gówno. - Odebrał od Obszczyfurtka karty płatnicze, skinął na Henryka - bo mógł - i ruszyli w stronę dworca. Wszak tam nigdy nie pytali, ogólnie rzecz biorąc, o nic. Zawsze, gdy zachodziła potrzeba nabyć telewizor lub dwa półlitrówek, albo kilkadziesiąt emerytek, można było wynegocjować jakiś tam rabat albo dostać nito w prezencie. Bo w sumie ni to litr, ni pół litra. Mirek to zawsze był półkielonek, ze względu na mieszanki jakie zażywał, ale swój rozum miał. Co dziwne, bo z każdym pierwszym toastem zwykł mawiać "Żegnaj mój rozumie, spotkamy się jutro".

Z zamiarem wykorzystania jednej z kart w sklepie Desperado, zlokalizowanym kilkadziesiąt metrów od dworca autobusowego, w piwnicy, poprosił o cztery wina Zamkowe. Był znanym w tym miejscu klientem, bynajmniej jednak z płatności bezgotówkowych.
 

Ostatnio edytowane przez Avitto : 07-03-2016 o 15:40.
Avitto jest offline