Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-04-2007, 21:38   #61
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Roger John Carlston

Krzyk. Ten krzyk zawierał w sobie wiele informacji. Między innymi to, że coś się stało. Wiedział, komu. Wiedział też, z czyjej winy. Z twojej, Roger, z twojej winy! To ty jesteś odpowiedzialny za dziewczynę i chłopca, właśnie ty! I jeżeli cokolwiek im się stanie- to będzie tylko i wyłącznie twoja wina. Zacisnął pięści.

- Za mną!- krzyknął, za nic mają sobie prośbę Alice. Nie czekając na żadną odpowiedź obrócił się i puścił biegiem w kierunku miejsca, gdzie ostatni raz widział "przyjaciół".

W biegu zamykał oczy. Wyobrażał sobie najgorsze, starał się dostosować swoje zachowanie do każdej sytuacji. Jego ojciec ciągle mu powtarzał "Zastanawiając się co zrobić marnujesz cenny czas!". Miał racje. Roger musiał wiedzieć co zrobić zanim dowie się, co się stało...

Stanął gdzieś przy tych dziwnych budynkach. Zmarnował parę sekund na odsapnięcie, wyprostował się i zaczął wołać. Joshua! Joshua! Chciał zawołać dziewczynę, lecz dopiero w tej chwili zdał sobie sprawę, że nie poznał jej imienia. Nie miał więc innego wyjścia, musiał wołać tłustego histeryka.

Czuł się winny...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline