Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-03-2016, 18:05   #86
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
- Słuszna uwaga, Jack. Może są gdzieś w pobliżu. Jeśli mamy się stąd wynosić, musimy ich odnaleźć - powiedział Saul, rozglądając się po pomieszczeniu.
Działanie windy nie bardzo mu się podobało i gdyby od niego to zależało, nigdy by już do niej nie wsiadł.

- Skoro już tu jesteśmy, możemy zerknąć, co jest za tymi drzwiami - zaproponował, siląc się na pewność siebie. Feldmann nie był bohaterem. Chciał już po prostu wynieść się z tej dziury i wrócić do bezpiecznego, normalnego świata. Jednak według słów Sophie, przyszła do tej posiadłości z przyjaciółmi. Czy mogli ich tak po prostu porzucić?
Bóg by mi nie przebaczył, pomyślał Saul. Muszę chociaż spróbować.

- Sprawdzę te drzwi na wprost. Marie, zostań z Sophie przy windzie. Jack, jeśli chcesz, chodź ze mną, lub sprawdź inne pokoje. Lirael... - spojrzał na nią zamyślony. W końcu westchnął. - Trzymaj się z nami. W razie gdybyśmy się pogubili, tutaj jest nasz punkt zbiórki. Rozejrzymy się tylko po najbliższych pokojach. Jeśli nic nie znajdziemy, wracamy do wyjścia i dzwonimy po policję. - To powiedziawszy, Saul uśmiechnął się lekko do Marie i skierował do południowych drzwi.
 
MTM jest offline