Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-03-2016, 03:48   #39
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Okwist uśmiechnął się i skłonił Dieterowi.

- Taka rola kościoła Sigmara. Musimy opiekować się obywatelami i samym Imperium do Jego ponownego przyjścia. Co do tego nieszczęsnego szlachetki i mieszkańców Obelheim to nie wygląda to dokładnie tak jak to przedstawiłeś. Nigdy nie kazałem i nie każę im wybierać między wiernością Sigmarowi a miejscowemu władyce, jeśli nie będę miał niezbitych dowodów jego zdrady. Może po prostu ktoś nim manipuluje. Niczego nie można wykluczyć. Mam nadzieję, że po dzisiejszej wyprawie będziemy wiedzieć więcej. Co do tych, którzy z nami ruszą to jednego widzisz przed sobą- tu kapłan wskazał na siebie-Pozostali to były ochotnik, obecnie na emeryturze. Jest krewnym jednego z zaginionych. Drugą zaś osobą jest niewiasta, utrzymująca się się z polowania w okolicznych lasach. Zamknięcie miasta postawiło ją w dramatycznej sytuacji. Tyle wam na razie wystarczy. To dobrzy, odważni ludzie.

Tymczasem narada Warda i Tankreda dobiegła końca. Ward zmierzył Tankreda wzrokiem sugerującym, że nie ma najlepszego zdania o jego inteligencji po czym strzepnął jego dłoń ze swego barku.

-Myślałem panie, że to coś ważnego. Nie rozumiem tych tajemnic. I tak przecież musimy podzielić się tym z innymi przed akcją. Mniejsza z tym.

Odwrócił się do kapłana i uśmiechnął.

-Ja wielebny chętnie bym przekąsił miskę owsianki. Jeśli nam się nie powiedzie będzie to ostatnia miska owsianki w moim życiu. Będzie z pewnością smakować wyjątkowo.
 

Ostatnio edytowane przez Ulli : 10-03-2016 o 16:11.
Ulli jest offline