Wątek: 13th Precinct
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-03-2016, 10:44   #128
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Nie potrafiła poskładać tego do kupy. Najpierw zginęli Malkinsowie, jednocześnie, pięć dni temu.
Pan Malkins był regularnie szprycowany, ona dostała jeden, złoty strzał.
Może był w domu sam, przez ostatnie dni? Ktoś odciął mu świadomość, nieprzytomni nie mogli sprawiać kłopotów podczas gdy jego oprawca... no właśnie. Dlaczego to miejsce, to mieszkanie?
Android domowy był w tym czasie obecny, może nawet to jego zhakowano by ponawiał wkłucia?
Później dojechała pani Malkins, może wróciła z odwiedzin u siostry, z wycieczki, zastała naćpanego męża z androidem i musiała fiknąć poznawszy prawdę...
Bzdura.
Malkins ćpał w pojedynkę. Ktoś musiał mieć z nim styczność, ale nie z jego żoną. Tylko po co? Czy serum, zażywane regularnie i w mniejszej ilości, coś powodowało? A może wkłuwano mu coś innego? Zwykłe prochy lub leki, był w końcu stary. Musi zerknąć w medyczne kartoteki Malkinsów, istniało prozaiczne rozwiązanie typu cukrzyca czy inny syf, choć wtedy miałby pewnie wewnętrzną pompę...

Leah wertowała mieszkanie w poszukiwaniu apteczki starszych państwa. Czy istniała szansa, że to czym szprycował się denat lub to co zabiło całą trójkę gdzieś tu było?

Gorączkowo myślała dalej. Kilka dni później kolej padła na Novą, sąsiadkę. Kobieta mogła coś usłyszeć, zaniepokoić się i postanowiono ja uciszyć. Po co jednak wino i płatki róż? Czekała na kogoś, z kimś się spotykała i prawdopodobnie była to ta sama osoba, która zabiła Malkinsów. Musiał więc nad Novą pracować, zbliżyć się do niej. Skreślało to hipotezę o przypadku, o Novej nieświadomym wmieszaniu się w to co rozgrywa się za ścianą.

Co było więc kluczowe? Co łączyło ofiary? To miejsce, na pewno. Leah wyjrzała przez okno wyłapując pobliskie budynki i lokalizacje. Dobra miejscówka dla snajpera ale przecież w okolicy nikogo nie zastrzelono. Szykowali jakiś napad? Kradzież lub porwanie?
I co ważniejsze, czy miało to związek z plikami Caldwella, Kallisto i technokratycznym kultem?

Przetarła dłonią zmęczoną twarz i ruszyła do mieszkania Novej tłumiąc myśl, że coś przegapiła. I tam wyjrzała przez okna przyglądając się okolicy, jednocześnie wybierając połączenie z działem policyjnych baz danych.
- Przyślijcie mi plany architektoniczne budynku przy 18th East 18. I medyczne dane Malkinsów i Novej, zamieszkałych pod tym samym adresem.

Liczyła na to, że Ferro wyciśnie coś z zabezpieczonych blaszaków, rozgryzie zagadkę ich udziału w morderstwach. Na korytarzu coś ją tchnęło i zamiast wrócić do techników zapukała do drzwi trzeciego z sąsiadów, Adama van Groota. Cokolwiek się działo na tym piętrze było dziwnym, że ominęło jego jednego.
 

Ostatnio edytowane przez liliel : 11-03-2016 o 11:36.
liliel jest offline