Mężczyzna w białej czapce podszedł w kierunku trupków i powoli je odsuwał od ściany. Peszek chciał, że akurat nic tam nie było i wraz z Wojownikiem udali się na parter. Na podłodze zrobiła się sporych rozmiarów kałuża sięgająca schodów. Na dole było cicho za cicho więc wyjrzał przez pustkę po drzwiach i sprawdził okolicę zabierając ze sobą skrzynkę, którą znalazł w pokoju z obrazami.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036 |