Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-03-2016, 16:58   #104
Krieger
 
Krieger's Avatar
 
Reputacja: 1 Krieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputacjęKrieger ma wspaniałą reputację
Kas krzątał się chwilę przy ciałach zamordowanych przez drużynę centigorów. Pragmatycznie starał się znaleźć przy ich zwłokach cokolwiek czego mogli potrzebować, ale miał też na myśli coś więcej. Z plecaka wyciągnął świeżo odrąbaną minotaurzą łapę z potyczki przed kilkoma godzinami. Krzywiąc się z obrzydzenia rozwarł szczęki jednemu z centaurów i wsadził mu ją w paszczę, częstując go następująco solidnym kopnięciem w podbródek by elegancko zagryzł. Podchodząc do kolejnego trupa dobył rogu który również był trofeum poprzedniej bitwy, chwycił go mocno oburącz i wraził go szyję stwora, napierając nań całym ciężarem ciała. By dopełnić dzieła, zamienił strzałę Wilhelma na jedną z kołczanu centigora. Z boku ekscesy młodzieńca wydawały się absurdalne, i prawdopodobnie tak samo było w rzeczywistości. Ale jeśli była szansa, że gdy zwłoki zostaną odnalezione przez zwierzoludzi i ich obecność zostanie zrzucona na karb międzyklanowej waśni zamiast na obecność agentów Imperium, albo chociaż fragmenty trucheł zdezorientują pomioty chaosu i doprowadzą do krótkiej kłótni lub bójki, nie będzie to wysiłek który pójdzie na marne. Poza tym… zaczynał mieć wątpliwości czy takie spaczone pamiątki warto było nosić przy sobie, zwłaszcza pod czujnym okiem wiecznie podejrzliwego i surowego w osądach Lamberta.
 
Krieger jest offline