Mam wrażenie, że ta sesja nawet jak ruszy to będzie wielkim niewypałem. Czuje w tej historii hype na poprowadzenie sesji w stylu The Division (nowy tom clancy), bez konieczności prowadzenia samej sesji, stąd ten dziwny pomysł z MW, którzy mogli by działać, gdyby postaci graczy przyjmowały w nich rolę NPC'a i każdy gracz prowadził by innym takie episody, ale w takim razie po co w ogóle jakiś MG? Teraz coś pozytywnego, żeby mnie Ulli z Nami znowu nie...nakrzyczeli, że młodych do LI zniechęcam. Może spisz sobie ten pomysł na kartce smoku, na drugiej spisz pytania jakie do tej pory dostałeś, nich ci kolega pomoże w fabule i mechanice, z tego co widzę i tak wiele robi. Może zamiast mechaniki z du...dużym naciąganiem weź jakąś sprawdzoną. Tu ci nie doradzę bo sam w postapo nie grywam, choć klimat lubię to wolę go oglądać czytać niż odgrywać. Przede wszystkim radziłbym Ci się pozbyć się tego poronionego pomysłu jakim są MW i klasy z zawodów, medyk to zarówno może być lekarz, jak i paramedyk czy cholerny aptekarz.
Co do PvE i PvP, w RP to jest jedno. Inny gracz może być twoim sojusznikiem po to by ci zaraz wbić nóż w plecy o ostatnią butelkę pitnej wody, w końcu jest po po apokalipsie. Jeśli planujesz jakieś walki potrzebna ci będzie do tego jakaś mechanika, wiek czy zawód niewiele tu dadzą. Nawet prosty Atak i Obrona się sprawdzą.
Osobiście jeśli miałbym w to zagrać to chyba jedynie jako Pan Mieczysław, lat 56, menel od 89. Czemu? Bo z tego co mi się wydaje taka postać miała by największe szanse na przeżycie.
Ostatnio edytowane przez Baird : 13-03-2016 o 21:05.
|