Myślałem, raczej, że wykorzystacie moje zdolności w machaniu mieczem do krojenia warzyw. Mam też coś, czego wy możecie mi zazdrościć!
Nie uronię łez krojąc cebulę!!
Tak z innej beczki: przy inwestowaniu w wyposażenie statku chłopacy stwierdzili, że nie zobaczę, że zabrali mi wszystko. Poza tym, jako niewidomy mam największe szanse odkuć się żebrząc pod jakąś świątynią.
Edit:
Przeczytałem fragmencik o statku... o wizjach... o reaktorze...
i jedno co mogę na tym etapie napisać: Liberate tuteme ex inferis
Nic tylko wydrapać sobie oczy :P
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 14-03-2016 o 22:02.
|