Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-05-2007, 22:46   #399
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Darken
No i pięknie. Czas mi minął cudownie. Po obłapiałem kelnerkę, napiłem się wyborowego trunku i wygrałem w szachy. No ale jak by to mogło być... Tutejszy "mistrz" wycedził przez zaciśnięte zęby, pewnie przez porażkę hihi, że rzuciłem na niego urok. Też mi brednie...
Lekko poddenerwowany wracam do stolika przy którym siedział MISTRZ od siedmiu boleści... Przy okazji złapałem kelnerkę za jej zgrabny tyłeczek puszczając jej oczko.
-Pacanie... To, że grać nie umiesz a ja nie jestem stąd nie oznacza, że "rzucam uroki". No, może mój urok osobisty zadziałał na tą nieziemską kelnerkę, ale to inna sprawa.- gdy wymawiałem ostatnie zdanie spojrzałem na ową kobietę o której wspomniałem, owa dziewoja pilnie mi się przyglądała co mi się podobało.
 
Panda jest offline