WÄ…tek: Wyprawa w nieznane
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-05-2007, 23:39   #403
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Darken
O dziwo mięśniak mnie olał... a tego to ja nie lubię. Wróciłem z powrotem do karczmy.
Drzwi otworzyłem z takim hukiem, by każdy mnie usłyszał. Stanąłem w przejściu. Moje oczy płonęły żywym ogniem... Byłem nieźle wkurzony, by nie rzecz czegoś gorszego. Z pobliskiego stołu podniosłem kufel i cisnąłem z całej siły w ten głupi łeb...
Złość we mnie wzbierała. Miałem ochotę zniszczyć go, zetrzeć na proszek.
 
Panda jest offline