Wątek: Benesburg
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2007, 13:48   #16
Niha'i
 
Reputacja: 1 Niha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumny
Nihai obrzucił okolicę niechętnym spojrzeniem. Podrapał się w głowę perfekcyjnie maskując się pod przebraniem wioskowego głupka. Spojrzał wymownie na kurczaki. Na jego twarzy malowała się mina nr. 3 która obwieszczała 'no dobra, który dziobaty cwaniaczek się odezwał?!' Gdy (jak miał nadzieję) wystarczająco poirytował już przybyłą personę zwrócił się w jej stronę i z wyrazem niewysłowionego zaskoczenia przyglądnął się jej od stóp do głów (a dokładniej jednej głowy, jeśli nie miała żadnych niewidzialnych i ukrytych).
Nie wyglądała na nic groźnego, krwiożerczego. Nie przypominała łowcy czarownic ani fanatyka Sigmara więc, (Jak na razie !) czuł się bezpieczny.
- Rozkoszny kapturek... - Odezwał się powoli głaszcząc każde słowo wiejskim akcentem który zionął kretynizmem i bezmyślnością na kilka kilometrów.
- Jestem Rudgier. - Jego ręka przybliżyła się do czoła co z pewnością miało oznaczać gest powitalny.
- Co też panienkę sprowadza do tej przeklętej wiochy, przeklęte demony kuleczki z ucha kuguara. - było to, w jego mniemaniu, najlepsze wiejskie przekleństwo jakie słyszał w swoim życiu. W końcu takie coś wykrzykiwali w okolicach kreutzhoffen gdy okazało się, że jest kim jest, i że niezbyt pasuje to wieśniakom tam zamieszkałym. Ale wolał nie uprzedzać faktów, nawet jeżeli przywoływał je tylko w swoich myślach. Ki Troll wie tą małą, nuż to jaki demon co czyta w myślach albo inny imperialny Magik i których tyle się słyszy... Oby nie....
Przełknął ślinę na samą myśl
 
__________________
There is a Beast that lurks behind the mask every being wears. We are the Beast...
Niha'i jest offline