Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2016, 16:11   #125
Gortar
 
Gortar's Avatar
 
Reputacja: 1 Gortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputację
To co zobaczył obudziło w nim olbrzymią wściekłość. Nie mógł pozwolić by jacyś zboczeńcy gwałcili bogu ducha winne dziewczyny. To był moment na działanie. Ale jak to w trakcie walki bywa, szaleńczy szturm nie jest najlepszym rozwiązaniem. trzeba mieć choć zamysł strategii. Godziny spędzone na ringu wyrobiły w Malonie pewnego rodzaju instynkt, który pomimo wściekłości na oprawców pozwolił mu opracować zarys planu działania. Odwrócił się na moment do Saula i głową wskazał mu typa, który pochylał się nad dziewczyną na stole. Liczył że młodziak wykorzysta nóż który ściskał w ręku i załatwi padalca, który właśnie okładał dziewczynę.
Podobnie bez dźwięku wskazał głową Lirael by zamknęła drzwi na wypadek gdyby z innych pomieszczeń ktoś chciał dołączyć do tej porąbanej zabawy.
Zaraz po tym niemym poleceniu Jack podbiegł do fagasa macającego Sophie i postarał się wyrżnąć go w łeb trzymaną w ręku pochodnią. Ten fiut trzymał w ręku nóż więc należało się nim zająć raz a porządnie.
Liczył na to, że goście w czerwonych płaszczach będą na tyle zaaferowani tym co robią że nie zauważą ataku. Nie było tu miejsca na litość czy skrupuły. Tych typów należało wyeliminować za wszelką cenę.Jeden solidny cios i gość powinien się w najlepszym dla siebie wypadku obudzić za kilka godzin. W najgorszym nigdy.
Bóg jeden raczył wiedzieć ile innych “akcji spadkowych” rozgrywało się w tym domu i ile mężczyzn i kobiet straciło tu w mękach życie. Nie spodziewał się bowiem żeby to co zobaczył w tym pomieszczeniu miało mieć z założenia oprawców szczęśliwy koniec dla tych młodych dziewczyn.
Jeśli uda im się załatwić tych dwóch będzie myślał co dalej. Miał nadzieję że reszta ludzi która weszła do domu da sobie jakoś sama radę.
 
__________________
---------------
Rymy od czasu do czasu :)
Gortar jest offline