28-03-2016, 11:05
|
#408 |
| "Ha!" - pomyślał Bezimienny, a w jego rękach ni stąd ni zowąd pojawił się dwuręczny topór. Szybko, ale starając się zostać niezauważonym przez uzbrojonych najmitów elfki, zaczął się przemieszczać na ich tyły. Jatka mogła nie być łatwa, ale zaskoczenie powinno być po stronie Bezimiennego. |
| |