Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2016, 20:44   #40
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Kokpit > krótki korytarz > Prostokątna ładownia wypełniona fotelami > maszynownia/kibel/pomieszczenia techniczne.

Ładownia to z konstrukcji puste pomieszczenie. Obecnie jest tam wystarczająco foteli, by w miarę przytulnie upchnąć koło 20 osób. Czyli nie wiem ile może mieć ze 10 metrów?

Inu była już przy wejściu do korytarza i cofnęło ją tak gdzieś do połowy ładowni. To nie jest bardzo daleko, ale zegar tyka, a postępy nie są proste

Co do pomysłu, by po prostu ktokolwiek bez pilotażu tam pobiegł i szarpnął za stery. W normalnym samolocie jest spora szansa, że spowodowałoby to przeciągnięcie i niekontrolowane runięcie w dół mimo skierowania dziobu w górę, a to jest statek kosmiczny z budową przystosowaną do lotów w przestrzeni (bardziej latające pudełko niż ptak), w atmosferze daleko mu do zręczności myśliwca i jest wrażliwszy na wariackie pomysły. Ostatecznie, jak wszystko zawiedzie, to można spróbować

Co do kabla, to jakiś może iść pod sufitem ładowni, gotowy do odcięcia nożem. Powiedzmy, że Boris potrafi odróżnić hydrauliczny od elektrycznego, tylko nie wiem czy to się da zrobić na szybko, szczególnie przy niechętnym partnerze do wiązania i siłach działających na pasażerów.
 
Tadeus jest offline