Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2016, 22:54   #111
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Dieter podążał przez mroczne korytarze zamku, starając się nie być w pierwszym szeregu. Kiedy znienacka wypadł na nich mutant, pogratulował sobie w duchu słuszności tej decyzji. Lepiej żeby to inni walczyli i umierali za niego, tak lepiej i dłużej mógł służyć sprawie Zmiany. Sława pogromcy chaosu mogła mu dać wielkie możliwości - większość mieszkańców Imperium niestety nie była gotowa pójść za kimś, kto otwarcie niósł sztandar Chaosu.

Kiedy dotarli do sali wzdrygnął się. To miejsce było na tyle upiorne żeby zrobić wrażenie nawet na nim, takie marnotrawstwo - wyznawcy Nurgla nie potrafili tworzyć, tylko sprowadzali wokół bezsensowną śmierć i stagnację.

Z niepokojem skupił wzrok na powstającym z tronu Hrabim. Tak jak w jego wizji był on spowity w zbroję Wojownika Chaosu - śmiertelnie niebezpieczny przeciwnik, tylko tym razem bieg zdarzeń został odwrócony i los był po jego stronie. Skupił swoją wolę, by wezwać moce Chaosu ku wzmocnieniu swojego wątłego śmiertelnego ciała.

Przyjął sieć od Tankreda i skinął mu głową. Pomysł unieruchomienia Hrabiego był dobry, zamierzał go zrealizować.
 
Lord Melkor jest offline