Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-03-2016, 06:55   #16
Zombianna
Elitarystyczny Nowotwór
 
Zombianna's Avatar
 
Reputacja: 1 Zombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputację
To całe Rivendell dupy nie urywało - może i ładne ale jak na wiochę, pozostało jednak wiochą w każdym calu.
- Nie no kurwa, to jakaś padaka. - czarnowłosa nastolatka w wydekoltowanej bluzce, minispódniczce i białych kozakach na prawilnej szpili, wyciągnęła do góry rękę uzbrojoną w telefon komórkowy. Przed chwila wysiadła z luksusowego Audi i pożegnawszy się czule z facetem będącym pewno jej ojcem, stanęła na progu tego lekko przerośniętego kurwidołka.
Szybko tego pożałowała.

- Patologia - westchnęła, chowając telefon do torebki kupionej w Zarze za ponad trzy stówy. O zasięgu mogła co najwyżej pomarzyć, tak samo jak o porządnej galerii handlowej. I co ona niby będzie robiła w wolnej chwili an tym wipizdowie... na ryby pójdzie? No chyba kogoś w tej bajce ostro pojebało na dekiel.


- Milena jestem - przedstawiła się reszcie wesołego towarzystwa, pykając przy tym balonem z gumy do żucia. Kultura musiała być, no nie? Wszyscy dookoła pierdolili smęty gorzej niż ta stara rura od biologii. Dziewczyna obcięła każdego po kolei, skupiając uwagę na ich telefonach, butach i zegarkach. Wiadomo że jak fanty na poziomie to i jest się za czym zakręcić.
- Te Potter, stara ci te łachy wygrzebała z Caritasu czy pomocy dla powodzian??
 
__________________
Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena
Zombianna jest offline