LeiLa spojrzała na dziewczynę z wizji upewniając się że to ona i powiedziała na głos
-Kiedy wy walczyliście, ktoś próbował wejść do pomieszczenia. Drzwi są zamknięte na zasuwę i powinny wytrzymać ale lepiej żebyście wiedzieli- po tych słowach podeszła do Saula, podniosła sztylet i podając mu go rękojeścią do przodu, powiedziała na tyle cicho żeby nikt oprócz niego tego nie usłyszał
-Masz racje, właśnie zabiłeś i będzie cie to prześladowało w najgorszych koszmarach, nigdy nie zapomnisz twarzy tego człowieka, ale pamiętaj że on był zły, gdybyś tego nie zrobił zabił by pewnie tą dziewczynę a porem nas
Kiedy Saul weźmie od Lirael sztylet ta przejrzy zwłoki próbując znaleźć znaki jakiejś sekty i dowiedzieć się czy to ta sama co z jej dzieciństwa |