Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-04-2016, 11:40   #132
Gortar
 
Gortar's Avatar
 
Reputacja: 1 Gortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputację
Cios był naprawdę dobry. Udało się zaskoczyć zwyrodnialców i załatwić sprawę szybko. Co prawda jego przeciwnik jeszcze wierzgał ale Jack nie zamierzał pozwolić mu długo utrzymać tego stanu rzeczy. Kopniakiem wytrącił mu nóż z ręki a później złapał gościa za głowę i uderzył nią o ścianę tak by odłamany kawałek pochodni dotarł do mózgu. Później będą musieli znaleźć kogoś kto wyjaśni co tu się dzieje ale tym kanaliom nie można było darować. Co prawda nigdy wcześniej nie zabił człowieka ale wiedział, że potrafiłby. To tylko chwila, czasami jeden cios za dużo i twój przeciwnik nie żyje.
Na pytanie Saula odpowiedział tylko skinieniem głowy po czym odwiązał płaczącą Sophie.
W trakcie ich walki, choć trwała krótko, wiele się podziało.
Za drzwiami ktoś był. Biorąc pod uwagę to gdzie się znajdowali było bardzo mało prawdopodobne by był to ktoś o dobrych zamiarach. Musieli spróbować innej drogi wyjścia stąd, ale wpierw trzeba było zająć się dziewczynami. Teraz była ich piątka, a nie wiedzieli ilu podobnych facetów mogło kryć się w tym domu. Czuł się odpowiedzialny za całą ich grupę.
Lirael, proszę pomóż zając się dziewczynami - powiedział
Pamiętał z jakiegoś filmu, co z resztą było dość logiczne, że ofiary gwałtu mogą niezbyt tolerować męski dotyk i obecność. Te dwie dziewczyny będą musiały dojść bardzo szybko do siebie, bo inaczej ich życie może skończyć się szybciej i w sposób zdecydowanie mniej przyjemny niżby sobie tego życzyli.
Dasz radę pomóc? - zapytał Sophie. Liczył na to, że dziewczyna będzie w lepszej kondycji niż jej koleżanka i że będzie mogła pomóc zająć się tą drugą.
Następnie weźmie nóż, który wykopał z ręki tego gościa, spróbuje szybko wraz z towarzyszami zając się tymi dwoma dziewczynami, sprawdzić dwa trupy, potem to pomieszczenie w którym się znajdowali w poszukiwaniu wskazówek i jakiejś broni, a na koniec spróbować drugich drzwi. Musieli przecież wydostać się z tego budynku. Miał nadzieję, że towarzysze przystaną na jego plan i razem uda im się ogarnąć całą sytuację.
 
__________________
---------------
Rymy od czasu do czasu :)
Gortar jest offline