Wątek: Rozdarcie
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-04-2016, 12:38   #109
Turin Turambar
 
Turin Turambar's Avatar
 
Reputacja: 1 Turin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputację
Sytuacja nie była tą z najbardziej optymalnych, ale Set był bardzo daleki od choćby pomyślenia o powrocie do Moronzgul. Wiele wskazywało na to, że za zabójstwem elfki od którego cała ta wyprawa się zaczęła kryło się duże niebezpieczeństwo. Potwory z Rozdarcia działały zwykle według swojego instynktu i były dla niego po prostu przewidywalne. Saurio w każdej z walk działał metodycznie, wedle dawno utworzonych planów, które były bardzo złożonymi algorytmami. Na każdą sytuację miał odpowiedź. Nie było możliwe, by którykolwiek z stworów go zaskoczył.
Zupełnie inaczej sprawa miała się z istotami uznanymi za inteligentne. Tutaj zasób możliwych działań był tak olbrzymi, że nie można było się przed nimi całkowicie uchronić. Dlatego najlepszą opcją było po prostu unikanie takich spotkań.
Set miał dziwne przeczucie, że w Moronzgul mógłby czekać na nich niekoniecznie mile nastawiony orszak powitalny, tudzież oddział zabójców. Na tym tle zdecydowanie korzystniej wyglądało kilka dodatkowych dni poszukiwania transportu.

Choć niezbyt to było im na rękę, to Saurio był gotowy praktycznie od razu się zgodzić na propozycję hobbita. Nawet jeśli ghule się wyniosły z tej jaskini, to on powinien mieć szansę ich wytropić.
Decyzja Reevy, żeby przed wszystkim jeszcze zaznać chwili odpoczynku była natomiast bardzo logiczna i odpowiedzialna. Być może wkrótce będzie ich gonił czas, ale w tym momencie powinni korzystać z każdej sekundy spokoju na jaką było ich stać.
 
Turin Turambar jest offline