Darren szedł powoli w stronę drzwi nie wzbudzając podejrzeń. Zauważył wa osobniki w czerwonych płaszczach i podszedł do drzwi żeby je otworzyć. Próbował je pchnąć, ale napotkał opór i owe się zatrzasnęły przed nim tak, że aż go odrzuciło na parę metrów. Usłyszał jak drzwi od wewnątrz. Niech to szlag - pomyślał mężczyzna w czapce po czym przysłuchał się co jest po drugiej stronie jakby nic nie usłyszał to uda się wzdłuż korytarza w kierunku dywanu i zaczai się na nich na moście.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036 |