Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2016, 14:50   #120
Zormar
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
Nidrim nie odzywał się tylko dał Tajdze oraz Kazrakowi działać. Bitki na słowa to nie jego rzecz. Zamiast tego rozejrzał się po przybytku w którym się znajdowali. Był niczego sobie. Powiódł wzrokiem również po dwójce ochroniarzy przy wejściu. Nie wyglądali jakoś szczególnie groźnie, lecz nie oznaczało to, że nie potrafią raźno walnąć między oczy, czy to pięścią, czy może za pomocą czegoś ostrzejszego. Bijatyka nie była im w tym miejscu potrzebna. Bard czuł się tutaj jak u siebie, a oni nie mieli niczego, czym mogliby go skutecznie zmusić do gadania. Jeżeli barda miała spotkać jakaś przykrość to zapewne i tak spotka, gdyż gnom raczej nie powstrzyma przed tym Tajgi i Kazraka. Zwłaszcza był tego pewien w stosunku do Tajgi.

***

- Pomysł z włamem do straży nie tylko mi się nie podoba, co uznaję go po prostu za zwykłą głupotę. Nie dość, że ryzyko takiego przedsięwzięcia jest ogromne to do tego przekradnięcie się jakiejś większej grupy raczej nie będzie nie zauważone. Oni zapewne też mają swoje oczy i uszy w mieście, nie wykluczone, że ktoś z ich ludzi może nasz obserwować. W tym wypadku nie widzę szans powodzenia dla tego pomysłu. - wyraził swój pogląd na temat włamu do magazynu straży. Potem przeszedł do pomysłu Tajgi.
- Jestem za tym, by udać się do tych jaskiń. Po pierwsze nie naraża nas to na jakieś przyszłe kłopoty z kimś poza strażą ze wschodniej, czy jakimiś zbirami, a może przynieść znacznie więcej informacji. Nie raz bowiem się zdarza, że w piasku, czy między skałami coś się zawieruszy. Coś co może nam powiedzieć gdzie powinniśmy skierować dalsze kroki.
 
Zormar jest offline