Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2016, 20:19   #49
Turin Turambar
 
Turin Turambar's Avatar
 
Reputacja: 1 Turin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputację
Świat miał to do siebie, że był w ciągłym ruchu.
To powiedzenie można było spokojnie podpiąć każdą część życia. Ludzi, którzy nieustannie się przemieszczali starzejąc się z dnia na dzień, ich kulturę, podejście do różnych spraw… Pory roku, zmienność klimatu, a nawet idąc w kierunku teorii ewolucji.

Można by tak wymieniać i wymieniać, tymczasem Simon miał przed oczami chyba jedyny na całym świecie wyjątek. Stacje Metra na Lini Czerwonej.
Na Łubiance czas się zatrzymał i wcale nie chodziło o niesprawny zegar w centrum stacji. Ci sami zmęczeni strażnicy, identycznie przestraszeni pracownicy kramów (nie było tutaj własności prywatnej, toteż nie było prawdziwych handlarzy).
Może gdyby byli na powierzchni to warunki atmosferyczne nadałyby temu jakichś kolorów. Ale tu pod ziemią wszystko było szare.
Bunin jednak nie rozgladał się za dużo. Nie było i po co. Żeby przyciągnąć czyjąś uwagę? Jeszcze tylko tego mu brakowało.
Gdyby nie to, że Wasilij przystanął to zbieracz nawet by nie zwrócił uwagi na rozwrzeszczaną dziewczynę. Widok mógł być rzeczywiście przykry i mówił wiele o tym jak swoich obywateli traktowali komuniści. Reakcja wszak mogła być tylko jedna.
Choć nie było to konieczne, to na wszelki wypadek Simon szarpnał chłopaka za ramię i poprowadził go dalej z cichym mruknięciem:
- Nie interesuj się.
Czekało ich zbyt wiele, żeby sie interesować kimś, kto nie potrafił przestrzegać ogólnie znanych wszystkim zasad.
 
Turin Turambar jest offline