Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-04-2016, 11:47   #12
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Yarla nie lubiła strzępić języka po darmo. Co prawda kobitki oferujące złoto, wysłuchały jej słów, lecz żadna chyba nie do końca je zrozumiała. Żadna z dzierlatek nie zakładała, że osobnik, którego planują okaleczyć może być dobrym znajomkiem swego szefa i sprawa stanie się bardziej osobista. A nawet jeśli tak nie jest i ów szef nie przejmie się niesprawnym najemnikiem, zatrudniając na jego miejsce kogoś innego, ów najemnika będą chcieli pomścić jego kamraci. A nawet jeśli nie, to istnieje duża szansa, że chłop ma odłożone dość złota by nająć takich samych poszukiwaczy wrażeń jak Yarla i jej nowi "towarzysze", by puścić burdel z dymem. Wojowniczka nie była głupia i zawsze szacowała konsekwencje planu na dłuższą metę. Z drugiej jednak strony ostrzegała o tym wcześniej. Całkiem możliwe, że po odebraniu zapłaty za wykonaną robotę zwyczajnie opuści Thur, a to co będzie się działo z kurewkami nie będzie już jej brochą.

Yarla bezuczuciowo wzruszyła ramionami i z miną niezadowolenia zlustrowała pracodawczynie.
-Szlag by to trafił.- szepnęła pod nosem. W każdej robocie dla najemnika jej pokroju było ryzyko. Inaczej nie byłaby najemnikiem.
-Dobra, możecie i na mnie liczyć. Ale najwsamprzód wyceńcie na oko te wasze błyskotki. Żeby się później nie okazało, że po sprzedaniu ich dostaniemy do podziału na łeb po dziesięć złociszy?- rudowłosa badała teren pod każdym kątem. Nie miała doświadczenia z niewypłacalnymi klientami, jak do tej pory i chciała by tak zostało.
-Skoro padła propozycja podzielenia nas na dwie grupy, to ja idę z olbrzymem.- postanowiła, zerkając w stronę Trattgrugga -Poszukamy Kanciarza. Domyślam się, że dogadam się z nim najprędzej z was wszystkich. Nic wam rzecz jasna nie ujmuje, lecz jego ksywka pewnie nie jest przypadkiem, a ja potrafię gadać kanciarzami.- spojrzała raz jeszcze na barbarzyńcę -Co ty na to Teurg?-
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline