Po chwili wysiłku byli już w środku. Piękny, pełen antycznych mebli salon kontrastował z prostym wejściem. Schody na górę wykonane prawdopodobnie z sosny były zablokowane przez przewróconą szafę. W salonie królował stół, a na nim...
- Krówki - Niemal wykrzyknąłem, po czym szybkim krokiem podszedłem do miseczki. - Zdatne do jedzenia - odparł, po czym podał garstkę koleżance.
Ostatnio edytowane przez smok burzy : 07-04-2016 o 21:04.
|