Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2016, 04:50   #1074
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Andrew "Andy" Morrison - pogodny szturmowiec


- A po co nam ammo bez spluwy na nią? - Andy machnął głową w z grubsza w stronę zamka broni. Musiał przyznać, że Cosmo zrobił na nim wrażenie. Tak wyskanować kaliber, masę i w ogóle tak nietypowego ustrojstwa właściwie po chwili patrzenia. Sam by musiał pewnie nałazić się, majtnąć ustrojstwem by sprawdzić jakie to ciężkie no może kaliber by dość łatwo odgadł bo w końcu wystarczyłoby zajrzeć w lufę, że gwintu nie widać no a dziura to dziura, oszacować możnaby próbować. A tak Cosmo w tri - mi - ga zeskanował gołym okiem co potrzeba.

- Zaniesiemy to na pakę to się potem pójdzie po ammo do biura. Daleko nie jest. - zdecydował w końcu szturman. Ammo może nie było tak popularne jak 9 Para czy bardziej standardowy śrut ale jednak do zdobycia powinno być. A same ammo bez broni do której pasuje to tylko balast po pułkach i kieszeniach.


- Hej Sam! Co tam się dzieje?! - krzyknął nagle gdy usłyszał niepokojące warczące odgłosy świadczące, że kojoty zbliżyły się do pojadu pewnie. Tak samo trzaśnięcie drzwiami wpasowywało się świetnie w gwałtowną akcję. Nie czekając na odpowiedź ruszył biegiem w stronę zaparkowanego pojazdu. Był o kilka sekund biegu od działka. - Za mną! - krzyknął krótko do grupki przy działku. Nie miał zamiaru się kawałkować na mniejsze podgrupki. Widocznie jednak najpierw trzeba było zrobić porządek z przeciwnikiem by buszować tutaj z grubsza swobodnie.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline