Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2016, 08:52   #128
ObywatelGranit
 
ObywatelGranit's Avatar
 
Reputacja: 1 ObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnie
Janella również postanowiła wykorzystać czas dzielący ją od wyprawy. Za zgodą Markusa towarzyszyła mu i za uzyskane pieniądze nabyła dwie fiolki eliksiru leczenia lekkich ran. W czasie zakupów co jakiś czas zagadywała oghmitę o różne rzeczy związane z miastem - o to jak funkcjonuje, skąd biorą dostateczną ilość żywności i wody, aby wszystkich wyżywić, oraz jak wyglądają ich struktury obronne.

W czasie dalszej wędrówki milczała. Koncentrowała się, sięgając do swoich wewnętrznych rezerw. Od czasu walki na plaży czuła, że jej energia nieznacznie, ale jednak odczuwalnie wzrosła. Czyżby każde otarcie się o śmierć umacniało jej wewnętrzny blask? W końcu mawiają, że co cię nie zabije, to cię wzmocni.

Ruiny były posępnym cieniem zamku z przeszłości. Od początku to miejsce nie przypadło jej do gustu - tak jakby zalegający w załomach cień, zwiastował poważne kłopoty. Kiedy drużynowi magowie obwieścili obecność magii - i to potężne - potwierdziło to jej przeczucia. Rozgrzała nadgarstki i kostki, rozciągnęła skostniałe stawy i czekała. Czujnym wzrokiem obserwowała okolicę, jak zwykle gotowa do walki:
- Czy potraficie określić źródło tej magii?
 
ObywatelGranit jest offline