Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2016, 15:16   #126
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Nasłuchiwanie plotek przez Dietera nie przyniosło większych efektów. Dowiedział się, że na razie polecenia wydaje Okwist i że wysłano posłańców do Talabheim. Mieszczanie nie za bardzo wiedzieli co należy się w związku z tym spodziewać. Jedni mówili o przybyciu inkwizytorów inni o kapłanach, jeszcze inni o jakimś namiestniku Elektora, wszystko to jednak były niepotwierdzone plotki.

Na odpowiedź Bobo Hogo westchnął głośno i splótł dłonie na obfitym brzuchu.

- Gadanie, gadaniem a z Averheim też można się dostać do Nuln. Nawet całkiem szybko, a pieniądze z pewnością by się wam przydały. Oczywiście nie będziemy was na siłę zatrzymywać. Może uda się nam znaleźć po drodze inną obstawę.

Gdy Markus powiedział jakie ma zamiary Hogo odpowiedział.

-Śpieszcie się panie. Chcemy opuścić Obelheim zanim zjawią się tu łowcy czarownic, bo ci mogą ponownie zamknąć miasto. Nie trzeba nam tego. Okwist urzęduje wraz z rannymi w jednym z magazynów kupieckich. Kogo byście nie zapytali na ulicy wskaże wam drogę.

***

Gdy ruszyli na poszukiwanie kapłana rzeczywiście nie mieli problemów z jego znalezieniem. Po kilku minutach marszu trafili do dużego magazynu w sporej części wypełnionego leżącymi rannymi. Okwist, jego akolita i mężczyzna ubrany jak cyrulik krzątali się przy nich podając na życzenie wody i zmieniając opatrunki. Gdy Okwist zobaczył was przerwał na moment swoją pracę, wyprostował się i uśmiechnął.

-Witajcie, witajcie. Niech Sigmar wam sprzyja, co was do mnie sprowadza?
 
__________________
Zawsze zgadzać się z Clutterbane!
Ulli jest offline