Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2016, 13:23   #21
Lomir
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
Parnil zatrzymał się w pół kroku gdy usłyszał słowa Yolandy, ale nie odwrócił się do niej. Na słowo "żmijka" zmrużył oczy, następnie nimi przewrócił, teatralnie wzdychając.

Gdy poczuł uderzenie czoła o swoje plecy był tak zaskoczony, że o mało nie stracił równowagi i nie spadł ze schodów. Wytrzymał jednak "cios" i ustał w miejscu, dając oparcie Yolandzie.

Cierpliwie wysłuchał monologu kulinarnego dziewczyny, a z każdym słowem coraz bardziej wątpił w to co słyszy. Następnie zasłonił twarz dłonią i pokręcił głową z niedowierzaniem. Mimo wszystko, na swój sposób go to zaczęło bawić.

Gdy Yolanda wbiła swój nos między jego łopatki otworzył szeroko oczy, po raz kolejny zaskoczony "ciosem". Panril odwrócił się do niej i powiedział -Myślę, że to świetny pomysł, ale zanim zaczniesz coś gotować to najpierw musisz mieć składniki, a one czekają na nas na dole - wskazał ruchem głowy piwnicę.
- Poza tym, myślę, że lepsze będą na ostro niż słodko... - dodał udając rozmarzenie.

-Ale zostawmy to na inną porę, teraz musimy się nimi zająć. Zapraszam -
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)

Ostatnio edytowane przez Lomir : 13-04-2016 o 13:34.
Lomir jest offline