Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2016, 18:30   #11
Sakal
 
Reputacja: 1 Sakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znany
A bo co mam o nich mówić, skorom dopiero się dowiedział o istnieniu takowych w naszej wiosce? — Spojrzał na przybysza z niechęcią.
„Ledwo przybył, a już zabiera się za przesłuchania. No i nie mówi całej prawdy, to widać jak na talerzu. Oj, wilczek coś tu kręci” .
Wydaje mi się, że mamy złe podejście. Słuchajcie, te wilki raczej nie urodziły się wczoraj, mogły już dawno uciec. To może wydawać się niemożliwym, ale mogę ręczyć za to, że wszędzie można dostać się niezauważonym. No i z każdego miejsca uciec niezauważonym. Zawsze jest też inna opcja, mianowicie fałszywy alarm. Sen pokazywał coś innego albo to ta nocna mara, czymkolwiek jest, się z nami zabawia. — Zmierzył zgromadzonych chłodnym spojrzeniem. Brakowało mu może takiej charyzmy co Stannisowi czy nieopisanej siły towarzyszącej Geraltowi czy Geraldowi, nigdy nie umiał spamiętać tego, jak się go zwie, lecz w zamian mówił chłodno, rzeczowo i spokojnie. — Podobno w wiosce jest stara baba, która dużo wie. Może ona nam powie czy w wiosce są wilkołaki? Bo ten wisior… — Wskazał na wiedźminski medalion. — …może drgać przez urok, który pozamieniał nasze lica, syrenę, pół-żabę, tę dziewczynę… — Tym razem pokazał atomówkę. — …albo tę marę, o której mówił Żerca.
 

Ostatnio edytowane przez Sakal : 13-04-2016 o 18:44. Powód: Drobna omyłka.
Sakal jest offline