Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2016, 21:02   #15
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
Deska spokojnie stał na trawie, nonszalancko opierając się o konar drzewa, natomiast Johnny z głupawym wyrazem twarzy przysłuchiwał się dorosłym. Nie rozumiał kompletnie niczego, jednak mama zawsze mu mówiła by nie przeszkadzać, kiedy dorośli rozmawiają o ważnych sprawach. Gdzieś tak w połowie tej ożywionej dyskusji, wielkogłowy chłopak zwrócił się nagle w stronę przyjaciela. Uniósł go do ucha i z uwagą wysłuchał, co ten ma do powiedzenia.

[MEDIA]http://i.imgur.com/YMJuvB5.gif[/MEDIA]

Ponownie wbiegł między zebranych, trzymając przyjaciela wysoko nad głową.
- Ej! Deska w końcu wyjawił mi swój sekret! - krzyknął, po czym spojrzał z wyczekiwaniem na kawałek drewna. Nastała długa chwila konsternacji. Johnny ze zdziwioną miną znowu przyłożył sobie przyjaciela do ucha.

- Co jest? Język ci uwiązł w gardle? Hm? Jak to nie chcesz gadać z tą bandą głąbów i kretynów? - Johnny spojrzał zakłopotany na zebranych. Wielu z nich nie wyglądało na sympatycznych.

- E… Deska kazał przekazać temu łysemu facetowi - wskazał na Hitmana - i tej rudej dziewczynce z psem, że był u nich w nocy i coś napsocił, ale sam nie wie co. Mówi, że jeżeli któryś z was był wilkiem, to się możecie przyznać, bo teraz ta druga osoba beknie za to.
 
Hazard jest offline