Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-05-2007, 08:09   #94
raven72
 
Reputacja: 1 raven72 ma wyłączoną reputację
Wszyscy
Mag spogląda na miecz,następnie przenosi wzrok na Serafina.
-Naprawde mi przykro,ale musiałem go rozbić magiczną strzałą.Postaram się go przekuć jak najlepiej umiem.
Elf patrzy się na Lirael i Nomosa.
-Jesteście w Romen-Dorze.Co do tego co się stało to pokonaliście Cienia,jednego z armii nekromanty.Gdy przebiliście mu serce rozpaczliwie próbował zabić Serafina.Nie myle się,tak masz na imię?-elf zwrócił pytanie do Serafina i kontynuował opowieść-gdy zobaczyłem was walczących na moście musiałem wam pomóc,jednak dopiero magią otworzyłem wrota i przebiłem miecz.Ma on jeszcze wiele mocy Cienia.
Po tych słowach mag wstał i powiedział:
-Jestem Adamir,naddworny mag króla i będe waszym przewodnikiem wraz z Valgaavem.Niedługo tu przyjdzie.
Mag rozejrzał się po zebranych i powiedział do każdego z nich:
-Serafin,Lirael,Dagn i Nomos.Dobra drużyna i potężni sojusznicy.Jeśli już odzyskaliście siły możemy iść po ekwipunek.Valgaav dołączy do nas później.
Elf zebrał rzeczy i obejrzał dokładnie miecz Serafina.Położył rzeczy na ziemię i wziął dwie połówki broni.Jedną przytknął do drugiej i wymruczał kilka słów.Rozbłysło czerwone światło,a miecz był nowy,z tą różnicą,że klinga była pokryta runami.
-Mniej więcej oznacza to Drżyjcie Cienie.Użyj go w potrzebie.
Mag usiadł z powrotem do fotelu i popatrzył na was oczekując odpowiedzi.
 
raven72 jest offline